1 stycznia weszły w życie zapisy ustawy o wyrobach medycznych dotyczące reklamy. Dla biznesów beauty nie jest do końca oczywiste, co wolno pokazywać, a czego nie należy promować. Mamy dla Ciebie coś, co może nieco rozjaśnić sytuację!
To pytanie musisz sobie zadać, jeśli działasz w branży kosmetologicznej. Niestety nie ma jednoznacznych wytycznych, co jest wyrobem medycznym, a co nie. Zaliczyć do nich można m.in.:
> produkty przewidziane do całkowitego lub częściowego wprowadzenia za pomocą inwazyjnych środków chirurgicznych do ciała ludzkiego w celu zmiany anatomii lub unieruchamiania części ciała, z wyjątkiem produktów do tatuażu i piercingu,
> substancje, mieszaniny substancji lub artykuły przeznaczone do stosowania przy wypełnianiu skóry twarzy lub innej błony skórnej lub śluzowej w drodze wstrzykiwania podskórnego, podśluzówkowego lub śródskórnego lub innego wprowadzania, z wyjątkiem przeznaczonych do tatuażu,
> sprzęt przeznaczony do stosowania w celu zredukowania, usunięcia lub zniszczenia tkanki tłuszczowej, taki jak sprzęt do liposukcji, lipolizy lub lipoplastyki,
> sprzęt emitujący promieniowanie elektromagnetyczne o wysokim natężeniu (np. podczerwień, światło widzialne i nadfioletowe) przewidziany do stosowania na ciele ludzkim, w tym źródła spójne i niespójne, monochromatyczne i o szerokim spektrum, takie jak lasery i sprzęt emitujący intensywne światło pulsujące do wygładzania skóry, usuwania tatuaży lub włosów lub innych zabiegów na skórze.
Choć brak oficjalnego wykazu, wiele substancji czy sprzętów używanych w gabinetach bez wątpliwości obejmują powyższe definicje. Jeśli z nich korzystasz, to reklamy usług, które za ich pomocą wykonujesz, podlegają ograniczeniom w myśl ustawy.
Ustawa mówi, że wszystkie reklamy opublikowane przed wejściem w życie zapisów ustawy mogą być rozpowszechniane do 30 czerwca 2023 roku. Jeżeli zdjęcia, które zostały zamieszczone na Twojej wizytówce Booksy przed końcem 2022 roku, mogą być uznane za reklamę wyrobów medycznych, należy je usunąć do końca czerwca. Booksy nie odpowiada za zdjęcia zamieszczone w wizytówkach. Do biznesu należy ocena, czy zamieszczone tam fotografie mogą zostać uznane za niezgodną z prawem reklamę.
Podobnie wygląda kwestia opisów usług. Informowanie o cenach jest dopuszczalne, ale niewykluczone, że sposób sformułowania opisu na Booksy może zostać uznany za reklamę. Booksy nie odpowiada za umieszczane w wizytówkach opisy i nie ocenia, czy są zgodne z przepisami ustawy o wyrobach medycznych.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej o ustawie, o tym, jak działać teraz w social mediach albo kto i kiedy może skontrolować Twój biznes - pobierz darmowy poradnik. Znajdziesz w nim odpowiedzi na 10 najważniejszych pytań i 5 pomysłów na swoje działania!
.png)
