Każdego dnia z Instagrama i Facebooka korzystają miliony użytkowników na całym świecie. Obecność salonu w mediach społecznościowych jest więc niezbędna, ponieważ bez niej niezwykle trudno konkurować z wieloma nowoczesnymi biznesami, oferującymi podobne usługi i zdobywać nowych klientów. Aby profil stanowił doskonałą reklamę Twoich umiejętności i stał się wizytówką salonu, musisz jednak wiedzieć, jak wykorzystać jego potencjał. Poznaj tajniki mediów społecznościowych i zamień swoich obserwatorów w stałych klientów!
Zastanawiasz się, jakich informacji może poszukiwać Twój potencjalny klient? Twoje media społecznościowe powinny odpowiadać na jego najważniejsze pytania! Nazwa salonu, adres czy informacja, w jaki sposób może zarezerwować wizytę są wręcz niezbędne! Do użytkowników mediów społecznościowych każdego dnia dociera bowiem mnóstwo interesujących i atrakcyjnych treści. Jeśli nie będą mogli dowiedzieć się, gdzie znajduje się Twój salon lub jak zarezerwować w nim wizytę, szybko zrobią to u konkurencji, od której dzieli ich przecież zaledwie kilka kliknięć!
Treści wizualne od dawna królują w mediach społecznościowych. Choć nie oznacza to, że opis zdjęcia jest bez znaczenia, to właśnie sama fotografia jest tym, co musi przykuć uwagę potencjalnego klienta. Masz na to zaledwie kilka sekund! Ważna jest nie tylko prezentowana usługa, ale również jakość zdjęcia – w tym odpowiednie oświetlenie i estetyczne tło. Dobrą praktyką jest również umieszczanie logotypu Twojego salonu na publikowanych fotografiach – staraj się umieszczać go w dolnym rogu zdjęcia, tak, aby nie był on dominującym elementem. Aby stworzyć w pełni profesjonalne profile, nie publikuj na nich prywatnych treści – konto salonu powinno przecież być Twoją biznesową wizytówką.
Kiedy klient odwiedza Twój salon po raz pierwszy, starasz się wypaść jak najlepiej i stworzyć przyjazną atmosferę. Nie inaczej powinno być w przypadku mediów społecznościowych! Choć zdjęcia Twoich prac są niezwykle ważne, staraj się publikować treści, które pozwolą Ci zbudować więź z klientem. Dbaj więc o to, aby informować swoich odbiorców o wszystkich ważnych wydarzeniach – zmianach w zespole, świeżej aranżacji wnętrz, czy nowych usługach dostępnych w salonie. Równie istotne jest zachęcanie odbiorców do komentowania, udostępniania czy zapisywania Twoich postów – pozwoli Ci to poszerzyć swoje zasięgi i docierać do jeszcze większego grona użytkowników. Zadawaj pytania, zwracaj się bezpośrednio do swoich klientów i odpowiadaj na komentarze – zarówno te pozytywne, jak i negatywne. Dzięki angażującym treściom i częstym interakcjom z użytkownikami Twój profil stanie się jeszcze bardziej popularny!
Systematyczność to klucz do biznesowego sukcesu. Media społecznościowe również uwzględniają tę zasadę, dlatego tak ważne jest regularne publikowanie na profilu. Jeśli brakuje Ci czasu na tworzenie nowych, angażujących postów, stwórz profesjonalny planer, który pozwoli Ci zaplanować publikacje z wyprzedzeniem i zachować ich regularność, nawet w najbardziej gorącym okresie w pracy. A jeśli brakuje Ci profesjonalnych zdjęć, które mogłyby znaleźć się na Twoim profilu, skorzystaj z Kreatora Postów Social Media dostępnego na Booksy. Dzięki niemu w zaledwie kilka chwil stworzysz estetyczne grafiki gotowe do publikacji na Twoich profilach na Facebooku i Instagramie. Odnotowaliśmy, że salony, które publikują nasze grafiki regularnie, po kilku tygodniach zyskują nawet o 12% rezerwacji więcej! Nie pozwól, aby odbiorcy o Tobie zapomnieli!
Zastanawiasz się czym są hashtagi i po co właściwie używa się ich w mediach społecznościowych? Ułatwiają one wyszukiwanie treści dopasowanych do tego, co nas interesuje. Jeśli więc podpiszesz zdjęcie wykonanego przez Ciebie manicure odpowiednim hashtagiem, np. #french lub #białepaznokcie, wzrasta szansa, że klienci poszukujący właśnie takiej usługi, trafią na Twój profil! Staraj się jednak starannie dobierać hashtagi i nie używać tych, które mają niewiele wspólnego z publikowaną fotografią – zamiast tego wybieraj kilka lub kilkanaście takich, które najtrafniej opisują opublikowane zdjęcie. Dobrym pomysłem będzie również mieszanie popularnych hashtagów z takimi, które są przez użytkowników używane nieco rzadziej.