Tworzenie planu aktywności to bardzo ważny element prowadzenia salonu czy gabinetu w branży beauty. Jednak plan przestaje mieć znaczenie, jeżeli po przygotowaniu ląduje zapomniany w szufladzie. Jak upewnić się, że faktycznie zrealizujemy rozpisane zadania i cele?
Prawidłowy rozwój biznesu opiera się na odpowiednim planowaniu wszelkich działań – co umożliwia sprawne zarządzanie czasem pracy. Stworzenie dobrego, przemyślanego planu daje nam pewność, że zdołamy zrealizować wszystkie zadania i osiągnąć założone cele. Jednak cały wysiłek włożony w przygotowania straci sens, jeżeli nie będziemy konsekwentnie trzymać się harmonogramu działań. Na dobry początek powinien zostać on ogłoszony całemu zespołowi, a poszczególne zadania rozdzielone pomiędzy konkretnych pracowników. Z pewnością nie zaszkodzi także, gdy zbiorowa rozpiska zawiśnie w widocznym miejscu.
Dobry biznesplan pomaga jasno określić kierunek rozwoju salonu czy gabinetu, a także wprowadzić porządek do jego codziennej pracy. Bardzo ważna jest w tym przypadku umiejętność prawidłowego przygotowania go – ponieważ aby był skuteczny, musi spełniać pewne warunki. Jakie?
Kiedy przygotujemy już dobry biznesplan, nadchodzi pora na rozdzielenie obowiązków pomiędzy poszczególnych pracowników. Na tym etapie niezwykle przydatne okaże się na pewno narzędzie do zarządzania zadaniami – jak to dostępne w Booksy. Dzięki niemu łatwo przypiszemy aktywności do wybranych członków zespołu – w razie potrzeby także do kilku na raz. Każda z osób przydzielonych do takiego zbiorowego zadania może oznaczyć jako dla siebie jako zrealizowane, dzięki czemu manager zawsze będzie wiedział co i komu zostało jeszcze do zrobienia w danym temacie.
Co ważne, każdemu z zadań z łatwością przypiszemy wybrany priorytet. W ten sposób pracownicy będą świadomi które z powierzonych im obowiązków są najważniejsze, a które ewentualnie mogą odłożyć na później, jeśli zabraknie im czasu. Określenie priorytetów pozwoli upewnić się, że wszystkie najważniejsze punkty na liście do zrobienia zostaną “odhaczone” – bez ryzyka, że ktoś o czymś zapomni.
Bardzo ważnym elementem jest również kontrola postępów. Pozwala bowiem wychwycić zadania, które nie zostały jeszcze wykonane, a także ułatwia tworzenie kolejnych planów działania. Dzięki historii zadań dostępnej w Booksy skontrolujemy co dokładnie zostało zrobione w przeszłości – a także czego zrealizować się nie udało. Analizując kolejne kroki możemy uczyć się na własnych błędach. Jeśli w archiwum dostrzeżemy wiele niezrealizowanych zadań, zorientujemy się, że nasze plany być może obejmują zbyt wiele aktywności lub że niedokładnie oszacowaliśmy czas potrzebny na ich wykonanie. Wnioski wyciągnięte z dotychczasowych działań pomogą nam lepiej zorganizować się w przyszłości.
Zadania których nie udało się wykonać w określonym czasie, możemy oczywiście przenieść na następny tydzień czy miesiąc. Należy jednak unikać przekładania ich w nieskończoność, ponieważ im dłużej to robimy – tym mniejsza szansa, że faktycznie kiedykolwiek je zrealizujemy. Aby nie tworzyć w harmonogramie zbędnego bałaganu, ustalmy sobie limit np. trzech przesunięć. Możemy stworzyć również osobną, “awaryjną” listę, złożoną z takich właśnie zadań i ewentualnie wrócić do nich, gdy w spokojniejszym sezonie będziemy mogli pozwolić sobie na dodatkowe aktywności.
Stworzenie dobrego planu i staranna realizacja jego założeń pomaga nie tylko w stałym rozwoju salonu, ale także w sprawnym zarządzaniu nim. To z kolei przekłada się na komfort i zadowolenie pracowników, a finalnie na jakość obsługi klienta. W jaki sposób? Gdy pracownicy mają na głowie dziesiątki nieusystematyzowanych zadań, są zestresowani i rozkojarzeni, a klienci to odczuwają. Dlatego warto poświęcić czas na staranne przemyślenie biznesplanu, a także korzystać z narzędzi, które ułatwią jego realizację i zachowanie porządku w podziale obowiązków.