Zbudowanie zgranego i zmotywowanego zespołu, który świetnie wykonuje swoje obowiązki i potrafi zdobyć przywiązanie klienta, to cel każdego menedżera w branży beauty. Jest to jednak nie lada wyzwanie. Co zrobić, aby mu podołać?
Niewielu menedżerów ma świadomość, że niezadowolenie zespołu często rozpoczyna się w momencie, gdy do firmy wkrada się chaos organizacyjny. Na psujący atmosferę bałagan składa się wiele czynników: nieefektywna komunikacja, grafiki tworzone na ostatnią chwilę, wynagrodzenia wypłacane z opóźnieniem, skomplikowany system motywacyjny – lub całkowity jego brak. Jest jednak skuteczny sposób na uniknięcie podobnych problemów. Wystarczy korzystać z dobrego oprogramowania dla salonów.
Z systemem do zarządzania salonem grafik tworzony jest w formie elektronicznej. Dzięki temu pracownicy mają do niego dostęp 24 godziny na dobę. Bez względu na to gdzie przebywają, mogą w każdej chwili zajrzeć do systemu i sprawdzić swój rozkład pracy. Ewentualne zmiany wprowadzone przez managera pojawiają się w grafiku natychmiast, dlatego nie ma ryzyka, że ktoś zapomni je zakomunikować.
Harmonogramy można tworzyć, w zależności od potrzeb, na tygodnie lub miesiące. Przygotowanie planów odbywa się błyskawicznie, ponieważ raz stworzony plan można powielać, w razie potrzeby lekko go modyfikując. Wszelkie zmiany są automatycznie aktualizowane – bez dodatkowego angażowania pracowników.
Kto nie życzyłby sobie pracowników, którzy nie tylko doskonale wykonują usługi, ale jeszcze umiejętnie doradzają klientom, proponując kolejne zabiegi albo sprzedając kosmetyki do pielęgnacji domowej? Doświadczony i świadomy procesu sprzedaży zespół jest na wagę złota. Rolą menedżera jest natomiast opracowanie takiego systemu prowizji i motywacji, aby pobudził on pracowników do większej aktywności.
W tym obszarze ponownie przyda się dobry system dla salonów. Elektroniczna karta klienta oraz historia wizyt i zakupów nie tylko ułatwią specjalistom wykonanie zabiegu, ale także pomogą w zwiększeniu sprzedaży. Mogąc szybko sprawdzić, jaki zabieg wykonali ostatnio albo który kosmetyk polecili, mają okazję, by zapytać o wrażenia i efekt, zaproponować powtórkę lub coś zupełnie nowego. Co więcej, system automatycznie naliczy im prowizję od zrealizowanych przez nich usług i sprzedanych produktów. Dla obydwu stron – i menedżera, i pracownika – system jest gwarancją, że wszystko zostało właściwie naliczone, a informacje są przejrzyste i jawne.
Analiza raportów pozwala na między innymi na bieżącą kontrolę sytuacji salonu czy ocenę efektywności pracowników. O ile samodzielne tworzenie tego typu zestawień to trudne i czasochłonne zadanie, w dobrym oprogramowaniu dla salonów wszelkie niezbędne statystyki dostępne są na wyciągnięcie ręki.
Okresowe zestawienia wyników pozwolą menedżerowi szybko porównać postępy poszczególnych członków zespołu. Dzięki temu osoba zarządzająca salonem będzie w stanie wesprzeć tych, którzy tego potrzebują lub podjąć odpowiednie działania, jeśli zauważy spadek motywacji w zespole.
Oprogramowanie poinformuje menedżera także o liczbie przepracowanych przez każdego pracownika godzin, a w tym czasu spędzonego na wykonywaniu zabiegów. W zestawieniu znajdzie się również lista nieobecności w pracy, łącznie z ich powodami, takimi jak urlop, choroba czy szkolenie. To proste podsumowanie sprawi, że przygotowanie wynagrodzeń przestanie być żmudnym obowiązkiem, związanym z trudnymi, wielogodzinnymi wyliczeniami.
Dobry system do zarządzania SPA czy salonem – taki jak Booksy – to nieoceniona pomoc w obowiązkach menedżera. Pozwala na oszczędność czasu i usystematyzowanie działań, wprowadzając do życia zespołu porządek, który przekłada się zarówno na relacje pomiędzy pracownikami, jak i na ich kontakty z klientami.