Pokolenie Z inaczej zwane jest również postmillenialsami, generacją Z, pokoleniem internetowym czy pokoleniem C. Granica określająca przedział wiekowy jest co prawda płynna, ale w dużym uogólnieniu chodzi o osoby urodzone po 1995 roku. Co jest najbardziej charakterystyczne dla tej grupy osób – przedstawiciele tej generacji nie pamiętają świata bez Internetu, mediów społecznościowych i telefonów komórkowych.
W jaki sposób zainteresować pokolenie Z ofertą salonów kosmetycznych? Przyjrzymy się faktom i mitom, jakie przypisywane są tej generacji, dzięki czemu sprofilowanie oferty pod konkretne potrzeby tej grupy będzie zdecydowanie łatwiejsze.
Osoby, które aktualnie mają mniej niż 30 lat, nie wyobrażają sobie świata bez Internetu. To oznacza, że dla salonów kosmetycznych powinna to być podstawowa forma komunikacji z tym młodym pokoleniem. Przy tym nie wystarczy standardowa reklama, w formie na przykład banneru. Konieczny jest bezpośredni kontakt z klientem za pomocą mediów społecznościowych. Facebook, Instagram, a nawet YouTube to kanały, przez które można dotrzeć do pokolenia Z. Warto również rozważyć dopuszczenie płatności przez Internet. Bez strony internetowej bardzo trudno będzie przekonać postmillenialsów do skorzystania z usług salonu. Zanim bowiem zdecydują się na wizytę w firmie, na pewno sprawdzą ją dokładnie w Internecie.
Przy tak ogromnym natłoku bodźców, jakimi przedstawiciele tego pokolenia są zasypywani codziennie przez Internet, średnia czasu, która decyduje o tym, czy coś przykuje ich uwagę, wynosi 8 sekund. Brak zainteresowania oznacza przeskok na inną platformę czy urządzenie. Dlatego tak ważny jest prawidłowo dobrany przekaz reklamowy. Nie sprawdzą się tutaj długie, merytoryczne artykuły, które interesują ich rodziców. Treść musi być krótka i spersonalizowana. Dodatkowo liczy się prostota i minimalizm. Im mniej tekstu do przeczytania, tym lepiej. Bardzo dobrze działają różnego rodzaju infografiki, w prosty sposób przedstawiające treść za pomocą ikon. Strona internetowa powinna być oczywiście natywna, czyli dostosowana do przeglądania również w telefonie.
Dementujemy – ma ich ogromną liczbę. Chodzi oczywiście o znajomych wirtualnych. I to ich opinie są dla nich wyznacznikiem, czy dany produkt lub usługa jest warta zainteresowania. Zatem zbieranie pozytywnych opinii od młodych klientów salonu i umieszczanie ich zarówno na stronie internetowej, jak i w mediach społecznościowych jest niezmiernie ważne. Co istotne, pokolenie Z chętnie takich opinii udziela, nie trzeba ich do tego długo namawiać. Jest to przyjęty przez nich system rekomendacji, chętnie z nich korzystają, ale i bez problemu dzielą się swoim zdaniem. Liczy się autentyczność i wiarygodność. Do zakupów przekonają ich nie opinie celebrytów, a informacje z pierwszej ręki od rówieśników. Wymusza to jednak konieczność zaangażowania się firmy budującej taki bezpośredni kontakt. Odpowiedzi na pytania powinny być w mediach społecznościowych udzielane regularnie. Ich brak może mieć bardzo negatywny wpływ na wizerunek firmy.
To pokolenie, chociaż nie przeżyło większego kryzysu ekonomicznego, było świadkiem niejednego skandalu związanego z wyciekiem danych w Internecie. Chociażby afera Facebooka, która w dużej mierze przyczyniła się do zwiększenia popularności bardziej anonimowych portali, takich jak Instagram czy Snapchat. Osoby wychowane od urodzenia w digitalowym świecie doskonale zdają sobie sprawę z tego, że w Internecie nic nie ginie. Salony powinny mieć na uwadze, że wymuszając podawanie kompletnych danych personalnych, na przykład by umówić wizytę, może spowodować odrzucenie takiej usługi.
Dzięki Internetowi świadomość zagrożeń, szczególnie tych ekologicznych, jest bardzo bliska pokoleniu Z. To oni często namawiają swoich rodziców do segregowania śmieci. Dzięki mediom społecznościowym potrafią bardzo szybko się zebrać i manifestować przeciwko globalnym problemom – i to nie tylko lokalnie: na całym świecie tłumy młodych ludzi zbierają się w tym samym dniu i o tej samej porze, aby wyrazić swój sprzeciw przeciwko zaniedbaniom odnośnie do zmian klimatycznych. Wszystkie tematy proekologiczne komunikowane przez salony kosmetyczne na pewno spotkają się z pozytywnym odzewem wśród pokolenia Z. Jeśli salon oferuje zabiegi wykonane na bazie ekologicznych kosmetyków, zdecydowanie otrzyma za to plus.
To rodzice postmillenialsów padli ofiarą kredytów, pożyczek i często życia ponad miarę. Zatem zrozumienie kwestii wartości pieniądza i konieczności racjonalnego oszczędzania było dla przedstawicieli młodego pokolenia rzeczą bardzo naturalną. Osoby te bardzo często już na studiach podejmują swoje pierwsze prace, a dzięki sprawnemu poruszaniu się w Internecie potrafią wyszukać bardzo dobre oferty. Po co przepłacać, skoro można rozsądnie wydawać pieniądze? Salony kosmetyczne, chcąc przyciągnąć młodych klientów, powinny rozważyć karty rabatowe dla studentów albo osób poniżej 30. roku życia. Takie wyjątkowe traktowanie zostanie na pewno docenione i zwiększy lojalność. Również różnego rodzaju hasła generujące upusty, sprawiające wrażenie elitarności, bo komunikowane na specjalnych grupach, na pewno spodobają się młodym klientom.
Wszystko można teraz znaleźć w sieci, a Pan Google odpowie nawet na najtrudniejsze pytanie. Zatem zarówno nieograniczony dostęp do wiedzy, jak i dobra znajomość języków obcych powodują, że przedstawiciele pokolenia Z doskonale wiedzą, czego chcą, robiąc zakupy. Najczęściej kupują przez Internet albo szukają tam inspiracji, sprawdzają opinie, aby już w pełni zaopatrzeni w wiedzę udać się do sklepów po konkretny produkt.
Również w kontekście nowinek kosmetycznych wiedza pokolenia Z jest ponadprzeciętna. Trzeba pamiętać o tym, że w trakcie wizyty kosmetyczka może zostać, kolokwialnie mówiąc, przepytana w temacie, którym interesowała się młoda klientka.
Obserwowanie trendów to kolejna istotna sprawa. Młody klient szuka nowości, więc bycie na czasie i oferowanie usługi, która jest bardzo popularna w Internecie, przyniesie salonowi profity. Młode pokolenie jest świadome również zagrożeń cywilizacyjnych. Zatem dbanie o zdrowie i urodę jest dla nich naturalniejsze niż dla ich rodziców. Zabiegi antystresowe, antysmogowe, zwiększające odporność będą się cieszyć dużym zainteresowaniem.
Dostęp do technologii i wiedzy na pewno ma wpływ na to, że pokolenie Z przywiązuje dużą wagę do jakości oferowanych produktów i usług. Osoby w tym wieku szybko potrafią dokonać weryfikacji, choćby sięgając po opinie innych osób. Jeśli coś im się nie podoba, nie wstydzą się zamanifestować swojej opinii. Zatem jakość obsługi w salonie kosmetycznym powinna być na najwyższym poziomie. A przede wszystkim powinna zostać dotrzymana obietnica, jaką salon poprzez reklamę składa klientom. Jeśli usługa okaże się w rzeczywistości inna od obiecanej, osoba z pokolenia Z na pewno nie omieszka podzielić się tym w sieci.
Mamy nadzieję, że w tym artykule rozwialiśmy mity i potwierdziliśmy prawdziwe informacje na temat pokolenia Z. Ta generacja właśnie wkracza na rynek pracy, zatem zaczyna już dysponować swoimi pieniędzmi. Bardzo często młode osoby późno się usamodzielniają, co oznacza, że mieszkanie z rodzicami zaoszczędza im sporą część kosztów. Zarobione przez siebie pieniądze przeznaczają na podróże i swoje potrzeby. Usługi kosmetyczne odpowiednio sprofilowane pod ich potrzeby bardzo dobrze wpisują się na listę rzeczy „do kupienia”. Rozmawiając z młodym pokoleniem, stawiaj na autentyczność, powołuj się na opinie ich rówieśników, oferuj specjalne rabaty. Obserwuj także trendy rynkowe, szybko wprowadzając topowe nowości do oferty. A regularna komunikacja przez social media to klucz do sukcesu.
Autor: Małgorzata Dziubała
Małgorzata Dziubała – praktyk marketingu z ponad 15-letnim doświadczeniem w największych korporacjach międzynarodowych. Autorka wielu artykułów i poradników marketingowych.
.png)
